Nierozerwalnie związani
Zawalił mu się świat
a życie roztrzaskało
dał jej pięćdziesiąt lat
o parę lat za mało
rozłożona chorobą
przenosiła się tam...
on marniał z każdą dobą
nie chciał pozostać sam
bo gdy braknie jednego
rozerwie się życia nić
- to drugie bez niego
nie potrafi już żyć
Komentarze (49)
Koleżanki rodzice tak odeszli w ciągu tygodnia :(
...łańcuchach naszych uczuć, także pękają
ogniwa...chociaż pamięć jak może siłą swej potęgi
wciąż je scala...
pozdrawiam Aniu:))
Słyszy się sporo o Takich. Oni często razem chorują,
podnoszą się... ale któreś jest pierwsze.
Aż mi łza, Aniu.
Dobrego dnia.
Ciężko pogodzić się ze śmiercią bliskiej osoby.
Wszystko wokół ją przypomina. Tęsknota w sercu zostaje
na zawsze. Udanego dnia wypełnionego życzliwością:)