Nierozerwalnie związani
Zawalił mu się świat
a życie roztrzaskało
dał jej pięćdziesiąt lat
o parę lat za mało
rozłożona chorobą
przenosiła się tam...
on marniał z każdą dobą
nie chciał pozostać sam
bo gdy braknie jednego
rozerwie się życia nić
- to drugie bez niego
nie potrafi już żyć
Komentarze (49)
To prawda smutno bez drugiej osoby, a jeszcze jak się
jest samemu w domu bez dzieci...pozdrawiam Aniu.
Bardzo smutny wiersz, ale tak często w tym życiu jest.
Bywa i tak.
Smutno jest żyć samemu. gdy jedna osoba odejdzie. Mój
szwagier po śmierci mojej siostry tylko patrzył na
portret. Modlił się do portretu, rozmawiał. Tak już
jest. Pozdrawiam.
Ukochana osoba zabiera ze sobą chęć do życia,
samotność puka do drzwi...
Pozdrawiam serdecznie, udanego dnia...
niektórzy już do końca nie potrafią się pozbierać,
mądry wierz,
pozdrawiam serdecznie:)
Wszystko w życiu idzie swoją drogą raz wesoło lub na
smutno. Życie każdego ma swoje tory.Pozdrawiam Anno.
Bardzo smutny wiersz ale to prawda, trudno jest dalej
żyć...
Pozdrawiam serdecznie :)
Prawda i bardzo mądre choć smutne wersy, pozdrawiam
ciepło.
Coś w tym jest.
Pozdrawiam
Prawda, z racji zawodu, znam sporo takich sytuacji :)
To prawda! Taka sytuacja była z moimi
rodzicami...pozdrawiam cieplutko :)
Piękna prawda ...mój brat też nie chciał dalej bez
swojej żony żyć i poszedł za nią tam są dalej razem
...
witaj,
bardzo często spotykana zależność wśród
wcześniejszych roczników...
Smutne piękno...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Przejmujące, a w duga stronę (co jest o wiele bardziej
częste) działa podobnie. Pozdrawiam