Nieskończona historia ... na...
Przyszła pora kończyć rozdział
nieskończonej jeszcze miłości ,miłości
pogrzebanej na drodze wieczności.
Przyszła pora zacząć wszystko od nowa,już
nie pomogą Twe fauszywe słowa.
Przyszedł czas by obudzić się ze snu o
szczęściu zaznanym przy Twym boku,może i
lepiej bo ja nigdy nie byłabym wstanie
dotrzymać Ci kroku.
racja może i nigdy nie próbowałam Cię
zatrzymać,błędnie zrobiłam nie mówiąc Ci
,że Twa nieobecność tak bolała ,że chwilami
nie mogłam wytrzymać.
Może wtedy gdybym Ci powiedziała,że jesteś
dla mnie wszystkim,czymś z czym nauczyłam
się żyć i bez czego żyć nie będę potrafiła
,może sprawiłoby to,że miłość z Twojej
strony jeszcze by żyła.
Możę błędem było bronic sie przed Tobą ...
wiesz ja przy Tobie bałam się być sobą .
Z czasem jednak zrozumiałam swe błędy
,kłamałam ale droga do twego serca nie
wiodła tędy.
Teraz na wszystko jest zbyt póżno,wiem ,że
muszę wkońcu zapomnieć,nauczyc się żyć bez
Ciebie.
Wiem ,że teraz w twym sercu jest inna
dziewczyna ,któraTwe a także poczęści moje
życie zmieniła... w tym przypadku czyżby
głupotą nie było gdybym nadal o Tobie śniła
?
Wiem ,że drugi raz nie możesz a nawet nie
chcesz mnie pokochać,ta myśl bolała jeszcze
bardziej gdy zrozumiałam,że nie jestem
wstanie przestać Cię kochać.
Dziś stoję twarzą w twarz z miłośią
bezwzajemności i muszę nauczyć sie żyć z
myślą,że nic nie przywróci do życia Twojej
do mnie miłości .
Uczę się każdego dnia zyć bez Ciebie,czasem to bardzo trudne czasem jednak tak łatwe ,że aż przerażające.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.