Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nieskończone snucie kolejnych...

Nic tylko wszechogarniająca pustka,
kolejne snucie powikłań mego życia,
i nieuprawnionych myśli sto...
kogo kochać, z kim być, jak zwalczyć smutek.
Bo nie wolno mi żyć jak chcę,
los zadrwił ze mnie okrutnie...
nie wiem jak się odnaleźć...
i nie chcę żyć, gdy to tylko boli,
skręca, męczy, dusi, zabija powoli...
w świecie,gdzie skrzydła me skulone w czterech ścianach
i gdy me serce pęka codziennie na pół
zamykam się wśród wyimaginowanych chmur.
zgubiłam Sens, jeśli kiedykolwiek on przy mnie był...
Bo towarzyszem mym wiecznym jest Rozterka,
bratem moim Ból, siostrą Poniewierka.
a jednak wciąż czekam, wciąż nadzieje mam,
że Przeznaczenie ma wobec mnie jakiś inny plan
i jeśli dotrwam zobaczę szczęścia gwiazdy...
i czekam obojętna, z półprzymkniętymi powiekami, jakbym spała...
obudzi mnie pocałunek Księcia..
może kiedyś się to sprawdzi....

podobno miłość jest lekarstwem na wszystko... ja potrzebuję jednak lekarstwa na pragnienie kochania i bycia kochaną.... bo w tym rozmywa się mój Sens...

autor

isia

Dodano: 2007-04-16 15:58:17
Ten wiersz przeczytano 400 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »