W nieskończoność
Mewo na błękitnym niebie,
Słowiczy śpiewie,
Tęczo o poranku,
Łagodny baranku,
Morska syreno,
Kwitnące drzewo.
Promieniu słońca w czasie burzy,
Deszczu po suszy,
Powiewie wiatru w upalny dzień,
Piękny jest sam twój cień.
Wschodzie i zachodzie,
Cukrze i miodzie,
Grudko złota w piasek rzucona,
Mądra niczym królowa bona,
Kluczu do nieba,
Kromko chleba,
Tratwo na jednym z wzburzanych mórz,
Tyś dziesiątą z muz,
Najpiękniejszy z obrazów,
Bukiecie kwiatów,
Diamencie bez skazy,
Uzdrowienie zarazy,
Ziemski aniele
W ludzkim ciele
Niekończące się natchnienie,
Serc tysięcy westchnienie,
Wodo potrzebna do młyna,
Miłości jedyna,
Pocałunków centum
I tak ad infinitum.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.