Niespodzianka.......
Dla Mojej Ukochanej Paulinki... :*
Było ciepło i przyjemnie,
tak myślała sobie ona,
kiedy Książe mój przyjedzie...
Książe w tedy myślał o tym
Jak to zrobić by
przyjechać...·Siedział myśląc na
podwórku...
Nagle wpadł do głowy pomysł....
Wsiądę w pociąg i pojadę...
Co mi się w pociągu stanie?..
Jedynie mogę spotkać znajome twarze...
Trasa krótka pół godziny i już będzie
U dziewczyny, którą kocha oj szalenie...
Mówiąc Dla Niej nawet siebie zmienię...
Już minęło pół godziny a on stoi... Pociąg
także..
Coś się psuło w jego składzie...
Coś parsknęło zajęczało i już dalej nie
jechało....
Lecz po kilku złych minutach usłyszano
gwizdka sygnał...
Proszę wsiadać.. Już ruszamy za trudności
przepraszamy...
Pan konduktor krzyknął głośno, po czym
ruszył znowu pociąg.
I dojechał skład ospały ,
co tam jechał dzionek cały, aby dowieźć
twarze różne
I te małe i te Duże...
Chłopak Asa miał w rękawie...
Bo przyjechał tak po prostu..
Niespodziankę Żonie zrobił
do niej tylko już 3 kroki..
Ona sama w domu siedzi
Nie ma w domu żadnych dzieci
Wiec zadzwonił i powiedział
”przyjechałem... Właśnie stoję w
twojej bramie..."
Ona na to nie możliwe... I spoglądneła
gdzieś przez szybę...
Telefonik upuściła i się tylko
uśmiechnęła
a po zejściu zapytała, co tu robisz.. Czy
to kawał???
On Ją za to uspokoił.
To nie kawał.
Słońce moje ja bez ciebie nie wyrobie...
Przyjechałem na chwil parę z myślą w końcu
Cię zobaczę...
Nic innego w głowie nie miał wiec, co
myślał to powiedział...
Jestem tu i będę zawsze no, bo tęsknie i to
strasznie...
Ona na to mój ty skarbie...Bądź tu ze mną i
to zawsze...
Tak cię kocham ty głuptasie... Zrobiłeś to.
I przyjechałeś ...tylko dla mnie???
Tak kochanie odpowiedział
Po czym przytulili się oboje i tak stali
myśląc sobie
Czy to sen a może jawa??? Może
najzwyklejszy kawał???
Lecz niestety to jest prawda i
zleciała...
Im Sobota cała
wyjątkowa, i wspaniała no po prostu piękna
cała
Lecz niestety ta historia jest fikcyjna od
początku aż do końca...
:)plis o słowa szczere i te miłe i te mniej ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.