Niespokojne serce
Dlaczego łopoczesz jak ten ptak zraniony
podstępnie i skrycie burząc spokój mój?
Nie zawsze należnie ja o ciebie dbałam,
zbyt wiele mych trosk ciebie obciążało.
Gdyby choć miarowo krew moją pompować
a ty regularnie tego nie oddajesz,
wtedy ja na pewno mniej stresu bym miała
bardziej wyciszona i spokojna wstała.
Och serce ty moje ,dziś przyrzekam sobie
wszystko co najlepsze chcę ci zaserwować
podleczę cię teraz ze zdrowiem remont
zrobię
tylko bij miarowo i bardziej spokojnie.
Dziękuję za uwagi, poprawiłam.
Komentarze (8)
Z przyjemnością stwierdzam, że jest o wiele lepiej.
Prostymi słowami pięknie opisałaś temat. Myślę i
radzę, że każdemu sercu najlepiej jest zaserwować choć
odrobinę miłości. Pozdrawiam:)
Ciągle sobie też obiecuję, że zrobię remont ze swoim
zdrowiem, tylko jakoś opornie mi to wychodzi... Wiersz
troche odbieram trochę osobiście, ale pomimo tego
wiersz jest świetny ...
Pozdrawiam :)))
Dziękuję za odwiedziny u mnie. Chcę powiedzieć że ja
wyczuwam wiele nieśmiałości, taka ogromna delikatność
w tym wierszu pdbieram tak jakbyś cichutko chciała
powiedzieć o tym co dla ciebie ważne. Przepraszam tak
odniosłam wrażenie
Oj serduszka zaniedbywać niewolno. Pozdrawiam:)
Przeczytałam dwa razy i doszłam do wniosku, że drobne
poprawki się przydadzą . Wiersz jest tematycznie ładny
:)
Podoba mi się,lecz przychylam się nieco do
komentarza,który napisał mariat,ale jest to Twoje!
Pozdrawiam.
Tatianko - koniecznie wymień treść 4 wersu, treść
wprost głupia - ze względu na ''organ twój'',
przecież ono samo w sobie jest organem, więc masło
maślane. Poza tym jeśli zaczynasz wyrazem pytającym
(dlaczego) to na końcu nie kropka, tylko pytajnik. (?)
Również (z zdrowiem) źle brzmi, mówi się ''ze
zdrowiem''. Pomyśl nad tym jak zmienić.