Niestrudzona miłość
z dedykacją dla D.F
Zapomniałeś o Bożym świecie
O tym, że kochasz się we mnie od lat
Smsy poróżniły nas wówczas
Tak banalnie zakończył się raj
Choć myślałam o Tobie, Ty o mnie
Duma była wygraną wśród nas
Ona rozwiała plany namiętne
Cholerny nastał czas
Przekreśliłeś istnienie we dwoje
To koledzy przesłonili Ci świat
Wyjechałeś hen na Mazury
Zostawiłeś swój profil na nk
Milczał telefon, choć miał swój dźwięk
Po nocach słyszałam w oddali jęk
Wymazać chciałam z pamięci czas
Gdy ciepłe słowa łączyły nas
Lecz cóż....
wczoraj "odezwałeś się" ... czy to miłość czy niezdecydowanie? ...
Komentarze (4)
oddałem głosy na twoje utwory bo mam po nich lekkie
deja vu, heh ;)
W miłości nie ma miejsca na niezdecydowanie...bardzo
ładny wiersz
Najważniejsze,że się odnalazł:)
Miłość i euforia na początku, im dalej na cienkiej
linii kroczy przyjaźń z miłością które tak
banalnie(często nie potrzebnie) można słowem
zranić.Ładny wiersz,pozdrawiam:)