nieszczesliwa milosc
tak trudno jest spać.. gdy imię Twoje echem odbija się od ścian.
tak trudno jest kochać
nie będąc kochanym
tak trudno rozumieć
będąc nie rozumianym
tak łatwo cierpieć
będąc okłamywanym
tak trudno pamiętać
będąc zapomnianym
***
nienawidzę miłości
tego,że słowo kocham
nie znaczy już na zawsze..
nienawidze tego ze
ciagle jestes tak blisko
a ja niemoge Cie mieć..
pozwól mi uwierzyc,że jeszcze szczęście istnieje udowodnij że serce powinno komuś służyć zeby zatrzymując się wiedziało, że nie biło nadaremnie.. proszę.. tylko na mnie spójrz..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.