Niewidoczny

Świat neta jest wyjątkowy...Znamy się niemal wszyscy z
różnych portali społecznościowych. To fajne. A na Bej
wróciłam po ponad sześciu latach. To był pierwszy
portal w 2005 roku na jaki się odważyłam ujawnić ze
swoją poezją. I ciszę się, ze wróciłam a odeszłam bo
pewne przepisy i postanowienia admina nie podobały się
mi, i to bardzo, a nie bejowicze. Fajnie że już można
pisać"pozdrawiam" kiedyś regulamin tego zabraniał i
inne niezbyt ludzie ograniczenia. To one zdecydowały o
moim odejściu. Pozdrawiam Was serdecznie.

Bardzo ładnie Marto! Fajnie, że jesteś z nami!:-) Mamy
się na fejsie:-)

tak Marto są - i niech pozostaną
pozdrawiam

ładny ,ciekawy wiersz,,,pozdrawiam

pięknie...Wrocek (choć w żałobie po Tadeuszu
Różewiczu) jest z Ciebie dumny:)pozdrawiam serdecznie

Heh dobry pomysłowy :-)

ładny nietuzinkowy ...są ludzie i ja ;
pozdrawiam dziękując za miły komentarz u mnie :-))))))

Podoba mi się :)Ciekawy, piękny wiersz. Pozdrawiam.
:)

Czytam, że wróciłaś na Bej po długim czasie! cieszę
się, że będę mogła przeczytać kawałek dobrej poezji!
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny:)

Piękny wiersz. Pozdrawiam bardzo serdecznie

Z przyjemnoscia przeczytalam:)
Pozdrawiam wiosennie:)

Bardzo ładny wyraz,pozdrawiam

Dziękuję za komentarze, miło, naprawdę, jest wrócić. A
co do mojej twórczości, co do wydawania, to tylko na
początku partycypowałam w kosztach { frycowe
zapłaciłam, ale Grażynko napisz do mnie na privie to
nie info na forum} Teraz po prostu podpisuje umowy i
wydaje kolejną powieść. Niebawem też trzeci tomik
poezji. Zresztą jak coś wystarczy wpisać w googlach
moje imię i nazwisko a prawda i to cała się ujawni.
Trochę tego hyż mam na koncie. Pozdrawiam serdecznie.

Przyjemnie było przeczytać, melancholia z nutą
optymizmu. Z daty pod wierszem wynika, że jest on z
dalekiej przyszłości:) Miłego dnia.

Witam Jarzębino.... witam Marto po tylu, tylu latach.
Ogromna niespodzianka i radoś, że widzę Ciebie znowu
na Beju. Często powtarzam, że Bej, jak magnez -
przyciąga. I mimo, że wiele osób odchodzi, wraca z
sentymentem tu, na stare miejsce. Dodam tylko, że
wiele osób odchodziło z "wielką" pompą, a wracało po
ciuchutku pod innym nickiem. Cenię Ciebie za to, że
otwarcie wracasz "po tułaczce" i gratuluję sukcesów.
Pisz, twórz i ciesz się z nami z przyjemności
dzielenia się tym co u nas na BEJU. Pozdrawiam
serdecznie.