Niewiedza
Ilu lat dożyje człowiek?
Czy starość ostatnim ludzkim tchnieniem?
Czy śmierci bać się trzeba?
Czy istnieje piekło?
Czy nieba nie ma?
Może wszystko grą nieczystą?
Bo czy wiary dotknąć można?
Któż dokonał tego
Ujrzał Wszechwiedzącego?
Czy nie każdy jest niepewny
Jak Sztukmistrz z Lublina?
Bo czy w życiu celu można upatrywać
Kiedy wszystko śmieszne, błahe, głupie?
Każdy krok niepewny
Każdy oddech złudzeniem
Każde słowo kłamstwem
Cóż prawdą się zowie?
Co szczęściem nazwać można?
Nie znasz odpowiedzi
Kto nad tym wszystkim pracuje, czuwa,
siedzi?
Niewiedza,
Jedyne co o sobie wiemy…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.