Niewiem
Nie wiem ile jeszcze wierszy napiszę,
opisujących me uczucia,
zawierających całą moją niepewność,
nadzieję, a zarazem i lęk.
Tak chciałabym, żeby słowa
przerodziły się w czyny,
a myśli w uczucia.
Wolałabym powiedzieć Ci prosto w oczy:
„Kocham Cię, misiu”
ale nie wiem, co sobie o mnie
pomyślisz...
z obłędem w oczach czytam rady o tytule:
„Jak zwrócić na siebie jego
uwagę?”
i sprawdzam znaki sympatii,
które do mnie wysłałeś.
Wciąż brakuje mi jednego,
by wiedzieć, czy oszalałeś za mną.
Zwariowałam...
Ach, jak pięknie piszę „Z”
W końcu Twe imię zaczyna się na tą
literę...
Zakochana jestem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.