Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Niewierni pozostaną karmą dla...

mój wirus, twój wirus,
ten mały pomysłowy z koroną
po wsze czasy, taki piękny
nieuchwytny

bywa i żyje tylko po to,
by podstępnie wtargnąć
do domu przetrwać

walczy niczym mocarz,
powala posagi, błądząc
głową w chmurach
kopiuje samego siebie

dominując dociera do trzewi -
jeszcze nie czas na letarg,
na światło, gdy ślepi są lepsi
ja gorsza

bo w rezultacie nie ma
między nami miłości,
jest wojna

wewnątrz sumienia,
więc wieszam całe to zło
jak płaszcz w starej szafie,
sztaba, klucz i mur zbudowany

do połowy





autor

Ewa Kosim

Dodano: 2021-04-15 11:48:41
Ten wiersz przeczytano 3449 razy
Oddanych głosów: 33
Rodzaj Wolny Klimat Ironiczny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (46)

Gal1leo Gal1leo

Nie wierzę osobiście, że ten wirus jest tak groźny,
jak usiłuje się nam wmówić. Ale mam do tego prawo.
Niebezpieczniejsze są wirusy, które toczą naszą duszę.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »