niewinne
unieś swe czoło wysoko
chociaż policzek zabolał
obelgą złośliwą piecze
smutne wspomnienia wywołał
krew gorzka spływa pod nogi
glebę użyźnia jałową
poziomki na niej wyrosną
karmione fałszu rozmową
owoce zapachem skuszą
zwabią naiwnych omamią
otumanione uduszą
i nadgryzione... zostawią
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2008-03-05 17:05:24
Ten wiersz przeczytano 736 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
wiersz smutny, trochę gorzki, ale mimo to - a może
właśnie dlatego - prawdziwy i poruszający. to nie jest
coś, co przeczyta się raz i zapomni o tym....wspaniały
wiersz, gratuluję:)
Wspomnienia rozgoryczone, wspomnienia przeinaczone
dajcie sercu zapomnieć, nic co złe już nie wspomnieć.
D->>--
Wiersz pisany chyba po stracie kogoś bliskiego, skoro
tak boli dusza, a wspomnienia smutne...Przepełniony
goryczą jest jakby przestrogą przed...kimś niegodnym.
Wspaniale połączyłaś fałsz i niewinność, czego owocem
są te nadgryzione, niczego nieświadome poziomki.
Gorzka lekcja życia płynie z Twojego wiersza. Forma i
słownictwo starannie dopieszczone.
To na prawdę dobry wiersz. Z dystansem spoglądam na
barwne piórka, ale ten utwór robi wrażenie. Gratuluję
świetnie dobranego słownictwa i wyobrażni.
Zapomnij o tym, co bólu przyczyną...
Poziomki nie rosną tam, gdzie krew...
A fałszywe tony szybciej ucichną...
A wierszem Twoim zapomniany niech gniew
...Karmione fałszu rozmową...smutny wiersz ale wymowny
w treści,pasuje do obecnej chwili mam na myśli post
rekolekcje,czasem trzeba nadstawić policzko to
boli,ale prawda jest lepsza od fałszu,pozdrawiam
Kazimierz.
Smutny wiersz o smutnych wspomnieniach ale jakże
pięknie napisany.
Regularne rymy, czyta się go jednym tchem.Plus.
"otumanione uduszą
i nadgryzione... zostawią" smutne, smutne
wspomnienia...
pamietam jak weszlam pierwszy raz na beja...ty juz tam
bylas, czytalam z zafascynowaniem Twoje
wiersze...czasu ostatnio brakowalo...ale dzis patrze
jest Bella Jagodka...otworzylam, przeczytalam i smutno
mi sie zrobilo jakos...co tam Twoja duszyczke zaprzata
? przejrzalam ten Walentynkowy...humorku powroc prosze
do Belli Jagodki:)
nadgryzione poziomki- utracona niewinność kobiety. Jak
dla mnie- bomba!!
...smutne wspomnienia wywołał.
Tak to już jest, smutne wspomnienia nie umierają lecz
co jakliś czas się pojawiają.
Nastrojowy.