Niewolnicy złudzeń...
"Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę..."
My,
Niewolnicy złudzeń…
Ślepo patrzymy na świat,
Błędny wzrok przeszywa pustkę…
My niewolnicy kłamstwa
i obłudy…
Pozwalamy światu ukryć całą
prawdę…
Bo sądzimy, że tak lepiej…
że tak łatwiej żyć…
Sami gotujemy sobie los skazańców…
Zniewoleni…
boimy się prawdy…
lecz tylko prawdomówni
są naprawdę wolni…
Ukrywamy prawdziwy obraz świata…
nie dla tego, że jest zły…
lecz po prostu nie potrafimy mu
sprostać…
Boimy się stawić mu czoła…
Kłamstwo bierze nad nami górę…
Człowiek staje się podły…
Dwulicowość- jego naturalna cecha…
Przystosowawcza??!!
Stajemy się niewolnikami sami dla
siebie…
Lecz nikt nie walczy z obłudą…
Tak lepiej się żyje…
Tylko świadomość tego,
że wszyscy są fałszywi
zmusza nas do samotności…
Dla indywidualisty, który jeszcze widzi świat takim jaki jest naprawdę... Nie zmieniaj sie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.