Nieznajomy
Wiersz ten dedykuje pewnej nieznajomej mi osobie z przytułku dla bezdomnych
Kim jesteś nieznajomy biedaku?
Czy aniołem na wygnaniu?
Czy człowiekiem z niejasnym nam
przeznaczeniem?
Gdy widzę Twą zgarbioną sylwetkę
W oddali jak tułacze się ze zmartwieniem
To dusza sprawia, że tak na mnie
działasz
I przechodzę obok Ciebie ze szczególna
uwagą
Pragnę dać Ci uśmiech i zabrać zmartwienie
Choć nie bardzo wiem jak to uczynić wiec
pisze wiersz o Tobie
I już łezka leci z oka wiedz nieznajomy ze
uwieczniłem Cię w pięknie słowa
Jesteś wspaniały oto moje słowa...
Jeszcze ciężko jest mi wyrażić to co czuję gdy Cię widze
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.