Niezniszczalni
Zapraszam ;)
Jak skała twardzi, a jednak się kruszymy
-czas znamiona pozostawia na nas.
Jak wiatr odnawialni, a jednak
na przemian słabi i silni.
Jak głębia oceanu tajemniczy, a jednak
na swój sposób piękni.
Naznaczeni strachem,szczęściem,miłością,
każdego dnia pokonujemy przeszkody.
Spokój i cisza pełnią rolę nagrody.
Jesteśmy niezniszczalni jak wspomnienia,
skrapiane łzami.
Jesteśmy różni a tak bardzo wyjątkowi.
Jesteśmy równi, a tak nietolerancyjni.
Pozdrawiam, Edyta ! ;)
Komentarze (13)
dokładnie tak, bardzo mądra refleksja :-)
"Jak wiatr odnawialni, a jednak
na przemian słabi i silni."
- zamiast "a jednak" dałabym /tak samo/, zwłaszcza, że
zwrot się później powtarza.
I tych "jesteśmy" też bym się pozbyła :)
Podoba mi się przesłanie wiersza.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo dobra refleksja ujęta w wierszu. Pozdrawiam
serdecznie.
jesteśmy różni i dobrze ...
nie jest nudno ....
pozdrawiam a wiersz dobry mocny :-))))
Nie do końca zgadzam się z tytułem, niestety nie
jesteśmy tacy, choć właśnie postępujemy jakbyśmy byli.
Niszczymy siebie i wszystko, co dookoła i jesteśmy -
my ludzie - w tym najlepsi.
Zatrzymuje Edyto twój wiersz i pobudza do refleksji, a
o to chodzi. Pozdrawiam :)
Jesteśmy niby tacy sami, a każdy inny. To prawda.
Dobranoc Edytko
Ciekawe rozważanie o naturze ludzkiej Edyto..
Pozdrawiam:)
~Dziękuję za odwiedziny! Pozdrawiam! ;)
Bardzo do mnie przemawia! Serdecznie pozdrawiam :))
Jakoś tak, tacy jesteśmy. Różni. Pozdrawiam-:)
Bo każdy jest jedyny, w swoim rodzaju! Pozdrawiam!
Każdy z nas jest inny, potrzeba dużej tolerancji, aby
to zaakceptować :)
Pozdrawiam :)
ładnie i mądrze pozdrawiam