Niezwykłość chwili
Świt pootulał wierchy welonem,
jeszcze zaspane drzemią w błękitach,
promień nad ranem lekko uśpione
wstęgi wrzosowisk złotem pokrywa.
A tam w wąwozach cisza się ściele,
zieleń włożyła suknię perlistą,
myśl czystą struną, jak głos anieli
biegnie naprzeciw górzystym wyspom.
Tutaj inaczej wszystko smakuje
i dusza tworzy niezwykłe wersy,
nogi strudzone, lecz patrzysz czule,
-na zawsze moja - wzrokiem
najszczerszym.
autor
magda*
Dodano: 2014-01-18 14:35:12
Ten wiersz przeczytano 1455 razy
Oddanych głosów: 29
Klimat Rozmarzony
Tematyka
Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Pieknie i juz wiosna zapachnialo:)
Pozdrawiam:)
Niezwykle chwile mają to do siebie, że trudno je
uchwycić i zamknąć w słowach, praktycznie niemożliwe,
czasem trudno ustrzec się egzaltacji. Pozdrawiam
Dobra poezja ma budzić emocje, pobudzać wyobraźnię. Tu
znalazłam wszystko!
Pięknie, obrazowo i romantycznie:)
Pozdrawiam.
Wpisuje sie Pani na listę autorów, którzy chcą
wzruszyć swoją egzaltacją, opisując przyrodę. Dla
mnie zbyt cukierkowe.
Piękny słowny spacer! Pozdrawiam:)
i w tej sukni perlistej wiążę swój :)bo nie jestem ni
indyczką ani tym bardziej strusiem w:)
Zatrzymane w czasie, urocze
przywołał spacer po wąwozie Homole:)
Może " cisza się ściele"?
Piękny obraz Magdo :)
Pozdrawia serdecznie