Nigdy...
Będziesz wiedziała, że to o Tobie...
Tylko, że Ty nie widzisz jak patrze,
nie wiesz kim jesteś dla mnie,
Nie rozumiesz prostego zachowania,
Nie czujesz mego spojrzenia...
Chciałbym, żebyś wiedziała to czego nie
mówię,
Kiedy dostrzeżesz to, że to coś więcej?
Nie widzisz, jak świadomie sie w Tobie
gubię,
Jak cieszę się, gdy mogę chwycić Cie za
rękę...
To Ty wskazujesz mi drogę w mroku,
Pomagasz, gdy podupadam duszą,
Rozumiesz sens moich myśli natłoku,
A me oczy nigdy się Tobą nie
nacieszą....
Ubóstwiam Twój wygląd,
Twoje spojrzenie, gdy witasz się ze mną,
I choć jest milion pięknych dziewcząt,
Tylko od Ciebie chciałbym czuć miłość
wzajemną...
Nawet jeśli jestem zazdrosny, to co z
tego,
Chciałbym Ci dać wszystko co mam,
I tak zostanę tylko kolegą,
Nawet do piekła, do męk wiecznych, za Tobą
pójdę tam...
Chciałbym poznać ten sposób,
Magiczne zaklęcie, które los odwraca,
By słuchać tylko Twego głosu,
Byś sie we mnie zakochała...
Komentarze (2)
Piękne Twoje wyznanie, wyznanie głębokiej miłości.
Jeśli potrafisz tyle z siebie dać dla drugiej osoby,
na pewno odnajdziesz miłość, czasem bardzo
niespodziewanie lub właśnie tą, o którą zabiegasz...
"Miłość cierpliwa jest...nie zazdrości...nie unosi sie
pychą...miłość nigdy nie ustaje."
:)
czasami trrudno nam zobaczyć uczucia drugiego
człowieka ,dostrzec jego zamiary wobec nas i jego
emocje .Jedno jest pewne napewno kochamy