Nikt
Czasami myślę, że jestem dla Ciebie
nikim.
Takim czymś, z czym sie nikt nie liczy.
Coś, co miłości nie czuje
i swych czynów nigdy nie żałuje.
Coś, co Twoje życie marnuje
i na Twoja miłość pluje.
Cos, co żadnych uczuć nie szanuje!
i Twego serca nie potrzebuje.
Coś takiego, jak uschnięte drzewo;
bez życia i radości,
bez nadziei i czułości.
Coś, co krzywdzi i powtarza,
że to bardzo błacha sprawa.
Coś, czym przejmować sie nie wypada...
Własnie to cos Cię o litość błaga!
Kocha, czuje, Ciebie szanuje,
wierność miłości obiecuje
i swoje życie przy Tobie marnuje.
Więc, jak śmiesz mówić,
że ta miłość Cie juz nudzi?
...przemyśl to...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.