Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nikt mnie juz nie uratuje...

Nikt mnie już nie uratuje...
Pozostawiona na wierzchołku góry lodowej,
Otoczona mglistymi obietnicami,
Na swego anioła stróża przerażona patrzę.
Łzy me wyśmiewa śmiechem opętanym,
Szaleństwo ma w oczach czarnych.
Opadłam na kolana.
Błagałam!
Krzyczałam!
O litość prosiłam...
A on-
Machnął skrzydłami
I zostawił
Nad tą przepaścią...
Samotną...
Nikt mnie już nie uratuje...

autor

yolande

Dodano: 2011-10-01 12:03:37
Ten wiersz przeczytano 555 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

siaba siaba

Na taka czarna rozpacz to i czas niewiele pomoze.
Tylko milosc moze uratowac:)Wzruszajacy wiersz+++

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Jedno tylko bardzo jest cenne, a to: pędzić życie w
prawdzie i sprawiedliwości, w życzliwości nawet dla
kłamców i niesprawiedliwych.

skorusa skorusa

wszystko ma swój koniec i góra lodowa też, roztopi się
od gorącej Twojej miłości...

zofia zofia

Tylko czas - uśmierza ból. Wiersz wzrusza i nastraja
bardzo nostalgicznie. Pozdrawiam serdecznie.

NOCNYMOTYL NOCNYMOTYL

Piękny,...sercem pisany...Tulę Twój ból w milczeniu...

NiebieskaDama NiebieskaDama

Witaj...smutek rozpacz tyle w nim bółu.pozdrawiam
serdecznie+++

tajga tajga

Spodobał mi się układ pętli : nikt mnie już...
Wiersz bardzo wyrazisty, osobisty.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »