Nikt nie chce mnie chwalić
Nikt nie chce mnie chwalić,
tym bardziej docenić.
Trzeba mit obalić,
coś w mym życiu zmienić.
Tylko co mam zrobić,
jakie słać wartości.
By postać ozdobić,
laurem miłości.
Tylko jak postąpić,
zdobyć zaufanie.
By nie śmiał nikt zwątpić,
i odmienił zdanie.
Tylko jak mam działać,
wytężyć czym ciało.
By prawda się stała,
jakiej było mało.
Mam postanowienie,
nim dowiodę szczerze.
Że siebie wciąż cenię,
oraz w siebie wierzę.
Będą mnie już chwalić,
tym bardziej doceniać.
Trzeba mit obalić,
oraz złe wrażenia...
Komentarze (8)
Fajne, laurem by zamienił na wawrzynem. A tak mówiłeś
że masz gdzieś pochwały. Tu jak w sklepie. Mało kto
bez pieniędzy wyniesie towar. Chwal to i Ciebie
pochwalą. Pozdrawiam z plusem:)))
jestem z krzemanką. z tego co wiem piszesz codziennie.
zazdroszczę pomysłowości i chwalę za nią))) pozdro...
Mała nutka sarkazmu się wkradła :))
Liryczny wiersz z podwójnym dnem :) pozdrawiam
moje zdanie też o kant rozbić...ale powiem, że chętnie
do Ciebie zawsze zaglądam, bo lubię czytać Twoje
wiersze, które zawsze są rytmiczne, wymowne, szczere i
z humorem, :) pozdrawiam cieplutko :)
moje zdanie dla Ciebie nie wiele znaczy ale cenię Cię
za dobre rymowanie, za płynność i melodię w wierszach
:) tak trzymaj Grandzie
Witaj Tadziu:)
Tutaj podpiszę się całkowicie pod
komentarzem Ani.Też z tym "laurem" mi nie pasi choć
jak wiemy sylabowo jest ok:)Ale wiemy że czytamy nieco
inaczej:)
Pozdrawiam:)
Wypada chwalić autora za rytmiczność wierszy:)
Ten fragment
"By postać ozdobić,
laurem miłości." wybił mnie z rytmu,
a może tylko źle czytam sądząc, że
"laur-em" ma tylko dwie sylaby
"Bym postać ozdobić
mógł laurem miłości"?
Miłego dnia:)
taki niedosyt czasm komplikuje życie, ale tak naprawdę
liczy się własna ocena (choć też może być myląca)