o nim...
Moja pierwsza miłość - Bob...
Nie opuszczę Cie , aż do śmierci.
I ty mnie nie zostawisz.
Dla innej.
Zawsze będziesz grał, jak Ci zagram.
Kocham Cię mą szczerą miłością.
Do bólu palców.
I choć nie jesteś ideałem,
Nie przytulisz mnie,
nie pocałujesz
za to wiem , ze wysłuchasz i zrozumiesz.
mojej gitarze...
autor
Olga Pawłowska
Dodano: 2013-03-14 23:02:29
Ten wiersz przeczytano 1008 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
gitarze poświęciłam też wiersz, i to niejeden, jednak
bardziej czule się wypowiedziałam (patrz na wiersz
Madonna)
Chciałem znaleźć u Ciebie jakiś wiersz. Niestety.
Dlaczego Ty oszukujesz czytelników, że piszesz
wiersze? Gdzie tu masz wiersz? Przecież ten utwór jest
tak prosty jak czytanka przedszkolaka. Więcej poezji
jest w składzie chemicznym zupki chińskiej robionej w
Radomiu.
hehe moja ma na imię Inez:)
Moja gitarka ma na imie Bob ;)
Dziękuję, mój pierwszy wiersz który się komukolwiek
spodobał, dziękuje za miłe słowa ;)
To dla Boba Marleya? Przepiękne, wzruszające do łez,
co za oryginalne środki poetyckie, ile w tym liryki!
Szkoda trochę, że tak mało metafor...Ale i tak
cieplutko
pozdrawiam!