Nistrzowie kamuflażu
Mistrzowie kamuflażu
Wyzbyci swoich korzeni
i osobowości, przesiąknięci niczym
gąbki nagromadzonym jadem.
Zahartowani w pielęgnowaniu
nienawiści , przywdziewają
czapki niewidki -
mistrzowie kamuflażu.
Owładnięci własnym
jestestwem przyszywają
nowe twarze,
spod owczych skór
wystają zęby gotowe
do kąsania.
Wystawiane sobie cokoły
na marnych fundamentach
kruszeją. Rozbiegani
na wielu bieżniach
nie trafiają do mety,
gubiąc się w stwarzanych
labiryntach.
Pieśni pochwalne
porwało im echo, laury
rozwiał porywisty wiatr
i tylko zdekonspirowany
wstyd odbija się czkawką.
czarnulka1953
05. 06. 2012.
Komentarze (3)
..."i tylko zdekonspirowany
wstyd odbija się czkawką." + :)
Podoba mi się treść zmuszająca do przemysleń, ale
trochę ta nieregularność wersów mnie drażni. Chyba, że
to działanie celowe. :)
Pozdrawiam.
Tak. Zbyt wiele jest fałszu i nienawiści. Pozdrawiam