noc
Dla znajomego , jeszcze nie poznanego.
wtulona w cudze serce
zostałam zasypana gwiazdami
pocałunków
oświecona migoczącym błękitem
zakrył rumieniec
promienieję w bieli
płonę
spalam się w twoich ramionach
drżę pod deszczem
szeptanych słów
płynę bezpowrotnym statkiem
czułości twoich rak
wędrujących po mapie ciała
odkrywając mnie
ciężki oddech kumuluje
nasze doznania
niosąc oczekiwanie
bezpowrotnie odpływamy
snujemy na granicy nirwany
uciekamy w ekstazy cień
w uścisku dłoni
drgnęłam
uniosłeś się
westchnęłam
już nie mówiąc nic
z przymrożonymi oczami
przypominam sobie sen
Komentarze (2)
zatrzymaj sie chwilo przed moimi drzwiami aby poczuła
jej moc zaproszę cie do środka ugoszczę....tylko
zapukaj do mych drzwi...
bardzo delikatny i śliczny erotyk.Tylko to"wzdechłam"
może by poprawić na " westchnęłam"