Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Noc

Nadeszła bezksiężycowa, gwiaździsta noc.
Zatonęłam oczyma w jasnej smudze,
Która przepasała mnie w olbrzymi koc.

Zamknięta w więzieniu muzyki ciszy
Przesuwa swoje zbolałe ciało do
Miejsca gdzie nikt moich myśli nie usłyszy.

Nie mogę utonąć w zgiełku tych uczuć,
Co wtargnęły jak bezmiary gwiazd do wzroku
Czekającego na strzał, który ma ukuć.

Jak marny pył krążący gdzieś we Wszechświecie
Szukam ratunku w mogilnych zaułkach,
Które choć martwe, to czekają na ścięcie.

W sercu jest piękny, ale zaćmiony ogród
Z jednej strony topi promienie słońca
Z drugiej nie może przejść przez zwyczajny próg.

Nagle ktoś dotkną chłodną ręką moich ust.
Poczułam jak ziemia usuwa się pode mną.
Łzy zaczęły cisnąć do niemych ust.

Kto to był? W ślepocie nie odgadłam
Jego nieskończonych i głębokich oczu
Co schowały tę noc, którą nie przespałam.

autor

Inka

Dodano: 2004-08-24 09:38:20
Ten wiersz przeczytano 583 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Biały Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »