Noc rozmyślań
Spacer przy blasku księżyca
budzą się wiatry w dzień uśpione
powiew ten niesie strach i obawę
oczy latarni to widzą
Jasność pomaga wszystkim
oświata jak poświata
intelekt się rozrasta
światła miasta naszego
Kiedy ciemność zapadnie
w innym życiowym wymiarze
będziemy się trzymać za ręce
ciepło dłoni doda odwagi
autor
karl
Dodano: 2013-06-07 12:17:02
Ten wiersz przeczytano 1506 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Co dzień - nowy wierz - płodną duszą jesteś...chyba
ktoś trzyma Cię za rękę...:)
Podoba mi się, szczególnie pierwsza strofa. Pozdrawiam
:)
Noc i księżyc sprzyjają rozmyślaniom.. Też lubię tę
porę.. wbrew pozorom wtedy lepiej się widzi..
Pozdrawiam.
Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam.
Świetny, pozdrawiam
Bardzo ładnie to ująłeś Karolu-:) Serdeczności_:)
mądrym słowem człeku rzeczesz
warto podążać w tamtą strone wymiaru
ciepło dłoni doda odwagi:) ładnie
Wiersz wart zapamiętania. Bardzo na tak. Pozdrawiam
Miły ten inny wymiar... Pozdrawiam :))
Dobre przeslanie)
(to tylko satyra)] spacer ,księżyc reszta ... -
romantyczna refleksja ,noc rozmyślań - ładnie
Spacer, rozmowy, refleksja, ładny wiersz, pozdrawiam
Tu nie ma co rozmyślać, rachunek sumienia na bagażnik,
lub do bagażnika i...
Bądź gotowy już do drogi
Drogi którą dobrze znasz...
Poważny karl..zatrzymujesz refleksją i nie mogę nic
zarzucić bo wiersz super a pomimo wszystko odczuwam
niedosyt.Przyzwyczaiłeś mnie, że wychodziłam od Ciebie
z /bananem/ na twarzy.:)))))