Nocne marzenia
Cudowny księżyc w oknie,
patrzy na mnie samotnie,
srebnym promykiem na twarzy,
pisze scenariusz mych marzeń.
Oświetla duszę zmęczoną,
i moją miłość stuloną,
schowaną przed złym swiatem,
ubrana w złotą szatę.
Czeka na znak bliskości,
by zaistnieć w czułości,
nieświadoma jeszcze tego,
by ustrzec się od złego,
zdrady bólu cierpienia,
ważna w chwilach milczenia.
Nie umie kłamać uciekać,
dobra i piękna się zrzekać,
żyje nadzieją i mocą,
że kiedyś połączy się z nocą.
Wybuchnie swą namiętnościa,
ukaże się całą wielkością.
obdarzy serce znajome,
tym małym cudownym domem.
Pomimo swej ciemności, noc jaśniejsza bywa od dnia
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.