Nocne westchnienie
DLa mojego Aniołka
Słonko za dnia Gwiazdki nocą
To dla Ciebie się tak złocą
Wszystkie marzą w uniesieniu
By się ujrzeć w oczek lśnieniu
Do serduszka zaglądają
Czułość ciepło Ci skradają
Bo Aniołki już tak mają
Wszystkich ciepłem urzekają
Twoje oczy
Serca tchnienie
Ciepłej nocy upojenie
Proszę zatem dziś przed brzaskiem
Otul skrzydeł Swoich blaskiem
Moją główkę rozmarzoną
Do podusi przytuloną
O Aniołku swoim marzę
Kiedy czułość mu okażę
Kiedy zmysły w uniesieniu
Dwojga dusz
W ciepłym spełnieniu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.