Nostalgia
stały obraz w pamięci - domek
drewniany,
sufit z desek i wzory z wałka na
ścianach.
na końcu wsi, na górce stał przy
rozstajach,
z kaliną rozkwieconą pod oknem w maju.
przy wjeździe, na piwnicy, w dzikich
daturach,
obwieszczały gdakaniem swe dzieła kury
w gniazdach z piasku nad składem w
podwórku;
grubych beczek z kapustą, swojskich
ogórków.
za płotem bywał rwetes chłopców w
niedzielę.
tłukli się w palanta tuż, tuż po
kościele,
wiedli boje zażarte wśród gromkich
okrzyków,
by jutro nie pamiętać przeszłych
wyników.
coraz częściej powracam do tej
nostalgii,
do dziecięcego świata zapachów magii;
na chrzanowych liściach świeżutkiego
chleba
i maciejki, gdy wonią dościgała nieba.
tamtych ludzi pobożnych również
pamiętam,
którzy w dniach odróżniali szarość od
święta
by z godnością przebyć czas tylko raz
dany
z podniesionym czołem - w bożych
przykazaniach.
Komentarze (37)
Przeurocze strofy, z jakże urokliwym sielskim
klimatem. Pięknie i tak obrazowo ujęłaś tę nostalgię,
do dziecięcego świata zapachów magii. Chrzanowe liście
zaś, skojarzyły mi się z filmem "Sami swoi".
Pozdrawiam Grażynko i życzę, spokojnej nocy.
Ps. Dziękuję, za sympatyczny komentarz. Jeśli chodzi o
Twoje wątpliwości wskoczenia z jednej miłości w drugą,
to pozwól że trochę je rozwieję - Znam to z autopsji.
Wystarczy, że Ten którego kochałaś i nadal darzysz
miłością bardzo Cię skrzywdził i w krótkim czasie
poznajesz kogoś innego i wartościowego i który na
dodatek Cię szanuje i zupełnie różni się od tego
pierwszego - naprawdę to działa (przeżyłam to na
własnej skórze). Ale się rozpisałam:)
WSPANIALE przypomniałaś tamte czasy, aż się chce
powrócić :-)
piękny wiersz - cudowne wspomnienia.... aż serce moje
mocniej zabiło takie obrazy mam zapisane w pamięci:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Piekny opis bardzo nostalgiczny Też powracam we
wspomnieniach do minionych lat i nie jeden raz zakreci
się łezka w oku
Pozdrawiam serdecznie :)
boże przekazania to dla mnie instynkty i bardziej
propozycje biorące pod uwagę wartość człowieka przy
ich wyborze
Pięknie opisujesz tę nostalgię:)
Przypomniałaś mi wakacje z dzieciństwa u mojej babci.
Dokładnie tak było.
Pozdrawiam paa
Jestem zachwycona klimatem jaki stworzyłaś w swoim
wierszu.
Serdecznie pozdrawiam Grażynko:)
Sorki za to podłe 's' przy wątpliwości...
Witaj,
fajnie że wpadłaś.
Nigdy nie wiem co bardziej podziwiać dawne w pamięci
przechowane wizje świata czy obecne postępu dowody
współczesnego świata.
Nie mam swątpliwości co do ludzi... i to nie tylko w
ich pobożności...
Wiarusi i kompani moi...
Serdecznie pozdrawiam.
przepiękny wiersz budlejko
serdecznie pozdrawiam :)
czas tylko raz dany
z podniesionym czołem - w bożych przykazaniach.
Któż czasami nie zatęskni za młodymi latami, ładny
ciepły wierszyk Pozdrowienia
Piękne to były czasy.... gdyby nie te gęsi, które
przepuścić mnie nie chciały;)))))
fajne masz pomysłu, dobre przekazy. ale przegadujesz
masakrycznie MSZ swoje pisanie, strasznie dużo
niepotrzebnych słów. zobacz:
ludzi pobożnych pamiętam,
w dniach odróżniali
szarość od święta
przebyć czas tylko raz dany
chcieli
z podniesionym czołem