Nostalgia
Ciemna noc, przepastna czeluść
Siedzę sam, smutny, zmęczony
Spędzam ją jak jedną z wielu
W życiu swym osamotniony
Chciałbym zmienić coś
Lecz życie me, labirynt zdarzeń
Nigdy nie wiesz Przyjacielu
Co będzie dzień wnet pokaże
Więc czekam ciekawy zmiany
Może dzisiaj kur zapieje
I przyniesie rankiem w słońcu
Na lepsze me dni nadzieję
I tak dzień w dzień Przyjacielu
Łudząc się cichą nadzieją
Żyję słońcem a wieczorem
Zapadam się w nocy czeluść..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.