nowa ja
A.
**** *
jak bezimienna zagadka
stąpam po ulicach
mego miasta
mijają mnie ludzie
nieznani
gubią trop
w chodnik wbijają wzrok
unikają spojrzeń
prosto w oczy
smutek ich dusze toczy
krople deszczu
obmywają ulice
dachy i kamienice
a wśród nich
inna ja
niosę bagaż dnia
zupełnie nowy i czysty jak łza...
© MaJa/Ważka
autor
majka11
Dodano: 2017-06-25 09:09:28
Ten wiersz przeczytano 526 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Bardzo smutny wiersz, pozdrawiam.
Halina53, elka dziękuję i pozdrawiam serdecznie! :)
Ach to życie...super wyraziłaś swoje myśli:)
Toś szczęściara...docenić własną zmianę, czystą i
prawdziwą...pozdrawiam
Pięknie dziękuję miłym Gościom - M.N.,
Szczerzyszczynsky, Andreas, Maciek J., Aniek,
krzemanka, anula-2, AMOR1988, marcepani za czytanie i
miłe komentarze! Pozdrawiam serdecznie :)
wspaniały wiersz, szacun :)
Człowiek co jakiś czas musi się odnowić.
Brawo Ty, świat piękny Ci się śni,
aby mnożyły się Tobie te cudowne dni.
Dołączam do czytelników, którym wiersz się podoba.
Zastanawiam się, czy nie lepiej brzmiałoby w ostatniej
strofie
"inna ja" zamiast "nowa ja", przez wzgląd na "nowy" w
ostatnim wersie?
Miłej niedzieli:)
Bardzo ładnie
bardzo klimatyczne Majeczko
Ciekawie.
czuje klimat. New look to jak sila w znaczeniu
fizycznym. Mozna mu sie oprzec albo poddac ale nigdy
czlowiek z naprzeciwka nie przechodzi obojetnie. Swiat
jest zawsze dziwny i czasem piekny w swoim absurdzie.
Każdego dnia rozpoczynamy jakiś nowy rozdział naszego
życia oczyszczeni przez sen i nadzieję lepszego
jutra... pozdrawiam i życzę miłego dnia