Nowa jakość mnie
Spłonęło ostatnie wspomnienie
ostatni zapamiętany wyraz twojej twarzy
choć niczego nie żałuję
to niczego nie chcę pamiętać.
Kolejny dzień wyznacza mi cel
wśród prochów cudzych win
odnalazłem drogę ku niebu
to nowa jakość mnie.
Myśli które pachniały udręką
ten widok ciągłego deszczu
i łzy sączone w nadmiarze
przestały mieć jakiekolwiek znaczenie.
Nie słucham już serca
nie mówię już sercem
i sercu nie ufam
banał?nie-życie.
Mój zapał moja niespożyta energia
krew płynąca adrenaliną
uwiodły mnie całego
nigdy już nie będę tym kim byłem...
OCEAN@interia.eu
Komentarze (2)
Czasami w nas coś umiera mhmmmmmm aby ponownie mogło
narodzić się...na to trzeba czasu ponieważ czas on
tylko on leczy nas...znając życie wiem że kiedyś
pojawi się ktoś kto reaktywuje Twoje serce
...Pozdrawiam jak zawsze serdecznie:)
A ja myślę, że z każdym kolejnym dniem powrócisz sam
do siebie, czego życzę Ci z całego serca