Nowe podróże po całym świecie XIX
"Nowe podróże po całym świecie XIX".
03.01.2023r. wtorek 12:21:00
Zapraszam do kontynuacji nowego cyklu
Z nowych podróży
Przed, po, a także pandemicznych.
W poprzednim cyklu w jednej odsłonie
Zamieszczałem kilka wspomnień
Tym razem też tak będzie.
Gdy to czytacie, w dniu publikacji
Jestem już drugi dzień w podróży.
Do wielu miejsc jak Prado wrócimy jeszcze
nieraz.
Teraz zabieram was do Meksyku.
W Muzeum Andresa Blaistena
Właśnie znajdujące się w Meksyk-u.
Jest taki ciekawy olej na blasze z 1750
roku.
Na nim namalowana jest Alegoria
Eucharystii.
Autor to Miguel Cabiera.
Meksykański historyk sztuki
Jorge Luis Merlo Solorio
Mówi, że tytuł obrazu jest nieco mylący
I powinien on brzmieć:
"Alegoria Najświętszego Serca Pana
Jezusa".
Kult Najświętszego Serca Pana Jezusa
Został spopularyzowany po objawieniach
Św. Małgorzaty Marii Alacoque.
Wszystkie obrazy omawiane przez
Meksykańskiego uczonego mają podobną
kompozycję.
Powierzchnia obrazu jest podzielona na
dziewięć kwadratów.
Na obrazie widzimy Boga Ojca z otwartymi
rękoma,
Duch Święty jako gołębica,
A serce, czyli Chrystus wisi przybite do
Krzyża.
Poniżej Archanioł z białą chorągwią z
czerwonym krzyżem.
Poniżej na obrazie autor nawiązał
Do wcześniejszych etapów życia Jezusa.
Przedstawia św. Rodzinę.
Dwa złączone serca z lewej Maryi, a prawej
Józefa,
Które podtrzymują baranka, czyli Jezusa.
W powyższy obraz można się długo
przyglądać
I go kontemplować.
Otwartość serca Jezusa jest bez wątpienia
Skłaniająca do kontemplacji.
Można zadawać wiele pytań,
Najważniejsze, by wychodzić z codziennych
zarośli.
A postanowienia by biec ku marzeniom,
Ku podróżą nie mogą w nas zabić wiary.
Można podróżować, zwiedzać, poznawać
świat,
A jednocześnie wierzyć, kontemplować,
modlić się.
Mógłbym pisać o sztuce nowoczesnej,
O statkach wikingów,
O porcelanie,
O mieczach z średniowiecza,
O których też pisałem w innych cyklach i
opowieściach z podróży.
Ten cykl ma inną wymowę.
Jednak jak w poprzednim cyklu może
wspomnę
O ludziach spotykanych tam na miejscu.
Skoro jesteśmy w Meksyku
To pozostaniemy tam na kolejne obrazowe
wspomnienie.
W Narodowym Muzeum sztuki
Są także Mistyczne zaślubiny św. Róży z
Limy.
Obraz ten to olej na płótnie z 1691 roku
Autor to Nicolas Correa.
Dominikanka pokornie klęczy przed
Dzieciątkiem Jezus.
A Ono podaje jej kwiat róży i mówi do
niej.
Anioł trzyma tablicę, a na niej są wypisane
słowa,
Które mały Pan Jezus wypowiada do Róży.
Słowa te to: Różo mojego serca, bądź moją
małżonką.
Z prawej strony obrazu u góry także widzimy
tablicę,
Na niej jest wypisana odpowiedź świętej.
"Służebnica Twoją jestem, Jezu, mój
Panie".
W tym samym czasie, gdy Jezus obdarował
kwiatem
To Jego Matka, czyli Maryja podaje świętej
różaniec.
Te mistyczne zaślubiny odbyły się w kaplicy
różańcowej
Klasztoru św. Dominika w Limie.
Według tradycji św. Dominik otrzymał
różaniec z rąk Maryi.
W ten sposób ta tercjarka dominikańska
Z hiszpańskiego Wicekrólestwa Peru
Idzie w ślady Dominika i staje się jego
kontynuatorką
W misji upowszechniania różańca.
Ja osobiście mam wielkie przywiązanie do
różańca
I nabożeństwo do Maryi.
Nowennę pompejańską odmawiam jedną po
drugiej
I z pełnym przekonaniem postanawiam
odmawiać
Tak je do końca życia.
Z kolei takie mistyczne zaślubiny to coś
tak niesłychanego
I w dzisiejszym świecie niewyobrażonego.
Za pewne gdzieś na świecie się dokonują.
A i w Polsce są tzw. dziewice
konsekrowane.
Także wśród świeckich kobiet.
Myśląc o pięknie obrazu, o Niebie, o
świętości
Wyruszam we wspomnieniach na zachód.
Może bliższy, mniej dziki.
Jednak o tym innym razem.
Meksyk był przy okazji Panamy.
Światowe Dni Młodzieży,
Tak jak letnie i sylwestrowe spotkania
Taize
To także opowieść na inne czasy.
W tym rok/ minionym zimowe
W letniej, upalnej aurze odbyły się
W Niemieckim Rostock.
Jak miło.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.