Nowe słówka,słóweczka,powiedzonka.
Tego nikt nie zgadnie chyba że zna
moją pannę.
Powiedzonka ma straszliwe,łamigłówki
wyśmienite.
Tych wyrazów jest pełno a znaczne od
najciekawszych takich.
Motilot-- jasna sprawa pewnie Motyl lub
samolot ależ to jest zabawa.A to właśnie
jest Pomidor.
Czy to możliwe? Ależ tak.
No i mamy do tego jeszcze.
Grzeniochnik - Oto Grzechotnik.
I ostatni wyraz zabawny Klaklula -wszystkim
nam potrzebna Klawiatura.
Widzicie sami jak to jest z mową dzieci
naszych.
Wesoło,wesolutko najbardziej jak używają
zdań całych.
Super sprawa.
Komentarze (2)
Język naszych milusińskich to po prostu poezja. W
naszym domy słynne są wiatrowce (dmuchawce) i
papetycje (nasturcje pomieszane z papeterią). Pomysł
na wiersz dobry.
Mhm. Dzieci jak dzieci. Ale wiersza nie rozumiem. Cel
i przesłanie...?