Nowy dzień
Wiersz dla tych którzy czasami tracą siły , troszeczke optymizmu kochani :-)
Witaj mój kochany dniu
Wstanę sobie prawą nogą
Ze dwa skłony zrobie w mik.
Co mi tam! , chce się rozruszać dziś ,
by rozbujać lepsze myśli.
Chyba nawet zjem sobie pare orzechów,
by mój umysł rozjaśnił się.
Ach! zaśpiewam sobie piosenkę ,
taką polkę , co by mnie zapchała do galopu
życia.
Tylko co mam ubrać ...?
Ale najpierw, jaka jest dziś pogoda?
Ach! , niech nawet pada deszcz,
i to mi się spodoba, ja lubie deszcz!
No to ubiore się bardzo kolorowo,
chce rozpromienić wokół świat.
Chce być kimś dobrym i wyjątkowym.
Powiem- Do mnie należy świat.
Nie będe się smucił , ani ronił łez.
Nowy dniu! napewno pokochasz mnie.
Komentarze (1)
Nowy dzień to była taka gazeta - skończyła się szybko.
I produkując takie słabe wiersze autor też się może
szybko skończyć. Proponuję blog założyć, żeby opisywać
swoje czynności o poranku albo dzwonić do "Kawy czy
herbaty" - może tam to będzie kogoś interesowało...