Nowy Świat
Spoglądam przez okno,
widze zielony świat,
nie boje się go,
bezpiecznie zapadam w sen.
Budze się- nie znam daty,
wszędzie szaro, ciemno, zimno.
Wstaje z łóżka patrze w okno,
wszystkim szarość zawładneła,
beton, asfalt, ciemne chmury,
jak tu smutno i piekielnie.
-Gdzie ja jestem?
w Nowym Świecie, w Nowym Świecie.
autor
Orwell
Dodano: 2005-10-29 18:29:51
Ten wiersz przeczytano 875 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.