Nuda
Budzę się jak codzienne bardziej
zmęczona
niż wyspana
Siadam na łóżku zastanawiam się jaki mamy
dziś dzień tygodni
Wstaję stawiam wodę na kawę
spoglądam na termometr za oknem
jednak mamy zimę
Codziennie robię to samo nuda a życie
biegnie dalej
Tylko spoglądając w lustro widzę ile się
ostatnio zmieniło
Niestety czas młodości dawno przeminął
teraz tylko czekanie na spokojną szybką
śmierć
autor
Malina48
Dodano: 2015-01-08 13:41:15
Ten wiersz przeczytano 540 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Ee. .. tam, tak nie wolno, tylko od nas zależy co
robimy z naszym życiem.
Życzę napływu optymizmu:)Pozdrawiam:)
Oj Malinko, co ty opowiadasz.Na pocieszenie coś Ci
powie, mój ojciec tak mawiał gdy mama narzekała" Nie z
takim tyłkiem do grobu". Pocieszmy się, że jeszcze
pożyjemy i pocieszymy się tym światem, rodziną
dziećmi, wnukami. Pozdrawiam.
to nie nuda to zniechęcenie chyba.:)
w sercu gubimy dni. Ludzie nie są Ci potrzebni?
dlaczego? denerwują Cię? _uśmiech pozdrawiam:)
Życiowy wiersz. Z pewnością wielu mogłoby się z nim
utożsamić. Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Ale ja już nie potrafię wyjść do ludzi,gdybym nie
pracowała to nigdzie bym nie wychodziła.
życiowa refleksja ale prócz spoglądania w lustro są
ludzie,do których możesz wyjść nie musisz godzić się
na samotność pozdrawiam:))