Obawy
Prócz moich obaw i twojego szaleństwa
jest jeszcze cisza ta...
gdzieś między stopami pełza
i wciąż jak wąż gniew podsyca
mów do mnie szeptem
bo tylko wtedy nie jest mi zimno
a szron nie osiada na ustach
czuję że ciągle tu jest
we wszystkich miękkich miejscach
podgrzewa w garze złość
jak barszcz
powietrze oparami zagęszcza
opada jak ciężki młot
pękają delikatne struny
jakbyś wykuwał miecz
a potem... nie można zawrócić
autor
iki7
Dodano: 2020-01-15 15:50:59
Ten wiersz przeczytano 773 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
https://www.youtube.com/watch?v=y8USMP89d0g
Milego wieczoru Iki. Pod wiersz jak widzisz.
Witaj.
Dobry przekaz wiersza.
Toksyczny to związek, który rani i zabija uczucia.
Pozdrawiam serdecznie.:)
dziękuję Grażynko chyba mamy podobnie :)))-pozdrawiam
miłego wieczoru :)
Szaleńczy gniew z pewnością trudno okiełznać i
zawrócić, ale czasem trzeba emocje i gniew z siebie
wyrzucić, ponoć tłamszenie emocji tez dobre nie jest,
wręcz szkodliwe dla zdrowia, a ludzie zbyt uładzeni
często fałszem są napakowani.
Ja nie jestem zbyt uładzona, bywa, że wpadnę w złość,
ale najczęściej ona szybko mi mija, pod warunkiem, że
kogoś cenię i na dodatek ten ktoś mnie nie upokorzył,
bo takie coś, nawet gdy się wybaczy, to trudno
zapomnieć...
Trudnym relacjom faktycznie mogą towarzyszyć niefajne
emocje, a wiersz msz, dobrze je oddaje.
Dobrego wieczoru życzę.
hahaha no tak Arku samo życie - pozdrawiam serdecznie
:)))
Złość jak barszcz oparami zagęszczony, a potem seks
jak chrzan mocny i jak miecz ostry. :):)
Alicjo Anno dziękuję :) próbowałam opisać emocje
jakie towarzyszą takim trudnym toksycznym relacją a
czy mi się udało hm... nie wiem :) ale pozdrawiam
serdecznie
taka cisza potrafi zabić.
Hm... Nie bardzo rozumiem. Przepraszam. Nie
skomentuję. Pozdrawiam.