Obcy obiekt
Nie wkraczaj na moją orbitę
wystarczy, że krążysz błądząc.
Są niestety dowody niezbite,
że z różnych planet pochodzą
tacy ludzie jak my…
Mam cię na radarach czujności
i czerwone lampki zapalą
w sygnale intruza bliskości
obcy obiekt szybko ustalą
taki jak ty…
Komentarze (12)
każdy znajomy był kiedyś obcym.. świetne metafory :)
Po to mamy radarki, by wyczuły obcy obiekt zbliżający
się dp nas jak nieproszony gość. Ja się boję takich
kosmitów.
wobecnej dobie naszego życia musimy wciąż być czujni
bo niewiadomo kiedy i jaki obiekt do nas zawita postęp
techniczny jest tak wielki że czasem wzdrygam swe
myśli co jeszcze może nas spotkać wiersz mi się podoba
oddaję głos
Z pomysłem, przemyślane i ma sens. A te dwa ostatnie
wersy w obu strofach tak się wybijają od fantazji i
ukazują bez metafory o co chodzi...
Dzisiejsze czasy nie jest takie proste - radar można
szybko namierzyć i problemy nieuniknione,a intruzów
nie brakuje - lepiej jednak zostać na swojej
planecie!No,ale fantazja jest też nam potrzebna!
taki radar to dobra rzecz...musisz tylko uwazać zeby
nie wlaczyl maskowania....bo beda nowe gwiezdne
wojny...super opis...taki zadziorny z pazurem
Kto wie?
Może każdy z nas ma swoją planetę+
ech.. poczułem go.. bardzo poczułem..
extrass
Ale musiał się Tobie narazić... Nieziemsko
(kosmicznie) napisany wiersz.
Okryłaś taki ziemski temat kosmiczną metaforą. Bardzo
mi się podoba:)
Takie obiekty z odleglych planet warto miec zawsze na
radarkach czujnosci. Swietny wiersz
O kosmici na horyzoncie, pewnie będzie gorąco jak na
prawdziwym froncie. A co bedzie jak Cię nie usłucha?