Obecność
Strugi deszczu i przytomność
naprawdę tnie
obecność w pół
Jeśli to ostatnia prosta
(lub wędrówka dusz)
zanim zjadę w dół
nic lepszego mnie nie spotka
żadna z dróg nie będzie obca
(jeśli jesteś właśnie tu)
Na mojej stacji
bywają martwi
supernowych brzaski
i ogólne zniewolenie
przekute w pełni
planetarnych dni
Donikąd nie chce iść bez Ciebie
Donikąd nie chce iść sam przecież
Mam pretekst
Żeby ściągnąć Cię na Ziemię
autor
Paweł Rymarz
Dodano: 2014-06-28 20:53:19
Ten wiersz przeczytano 987 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Dobry tekst na utwór muzyczny, ciekawie zbudowany
wiersz, podoba mi się:-) Pozdrawiam
wędrówka dusz czy to list do ukochanej?ja tak to
rozumiem a wiersz mi się podoba jest bardzo osobisty
serdecznie pozdrawiam