W objęciach nocy
Zamknij mnie w oczu toni
i zgaś, zgaś światło dnia,
zamknij mnie w dłoniach swoich
i unieś, unieś gdzieś w dal...
Otul mnie w ciepło ciała
i kołysz, w miłości takt
niech noc, ta łaskawa dama,
rozpala namiętność w nas...
Kochaj mnie mocno, najmocniej,
nim świt, złośliwy brzask,
obudzi słońce na wschodzie,
skradnie przychylność gwiazd...
Komuś tam....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.