Oblicze tego kim będziesz
My młodzi z potencjałem mamy jeszcze wybór. Wybór, który zadecyduje o naszym bogactwie. No właśnie. O jakim bogactwie mowa?
Z klapkami na oczach ludzie żyją
Wygody widoczność one tylko dają
Wchłaniasz codzień wzory fizyczne do
głowy
Rzeczy nieistotne na sprawdzian wkuwasz
Świadomośc masz, że one w życiu nie
pomogą
W kółko powtarzasz "Na co mi to?"
Lecz godzisz się z tym
A tu milion książek stoi odłogiem
A tu tysiąc by świat zmienić sposobów
A tu setki rozwoju metod się kłania
A tu osobowość twa na zmiane czeka
A ty?
Zatapiasz się w dnia prozaiczności
W przyszłość świetlaną swą wpatrzony
Wkuwasz i wkuwasz zostając niezmieniony
Najpewniejszą ścieżke wybierasz
Przez naukę do bogactwa idziesz
Lecz uboga będzie postać twa
Nie będziesz człowiekiem wybitnym
Osobowość będzie biedą splamiona
Ale
Ryzykowna ścieżka jest także
Rozwojem siebie się zajmiesz
Nauke za siebie postawisz
Wygode i bogactwo znak zapytania obejmie
Jako inteligentny człowiek w przyszłości
się zjawisz
Będziesz kimś
Za to kim jesteś
A nie za to jak się nazywasz i ile masz na
koncie
Inni to zauważą
Prawdziwą przyjaźnią cię obdarzą
Pamiętaj!
Że zawsze lepszy
Biedny ale bogaty artysta
niż
Bogaty ale biedny makler
Komentarze (2)
rozwój na gruncie podstaw wiedzy indywidualna i często
samotna droga To ważne w życiu być kimś w oczach
mądrzejszych przyjaciół Bo jak pisze w wierszu nie
ważne ile posiadasz tylko co w głowie Bardzo dobre
zdrowe spojrzenie Dobry wiersz Na tak!
Bardzo mi sie podoba,szczera prawda ...