Obraz odbity w kałuży
w kaluży życia
czasem przegladam się
odbiciem dni byłych
witam przyszły czas
zwierciadłem jest
co kłamstwem wybiela
szarość nowych chwil
mami kolorów blaskiem
w kałuży życia obraz trwa
zapisany piórem przeszłości
gdzie dzisiaj ty a gdzie ja
cienie dawnej teraźniejszości
_______________________________
kamyka lot
zmienia przeznaczenie
autor
Beniaewa
Dodano: 2008-08-31 09:24:45
Ten wiersz przeczytano 446 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Nie podoba mi się zupełnie nadmierne używanie szyków
przestawnych, o wiele lepiej podkreśliłabyś treść i
formę nie używając ich, poza tym po co Ci na końcu te
rażące rymy częstochowskie? To co pod kreską - ładne.
No nie wiem ... jestem poszukiwaczką form doskonałych
ale Twoje wiersze mają jakąś głębię zastępującą nawet
formę. Łapią jakoś za serce, nie można ich minąć ...
nie wiem co w tym jest. Chyba jednak nie czytają Cię
uważnie, że tak mało pkt. Szkoda, bo może i nie forma
ale jest głębia. Nie są wesolutkie te wiersze,
banalniutkie ... może temu warto je czytać
To takie... głębokie:)
szczególnie podoba mi się, że "kamyka lot zmienia
przeznaczenie"...