Obrócone w proch
Zniszczone ściany
niezbudowanych pokoi
zburzone fundamenty
domu na piasku.
Na pierwszy rzut oka
już
posprzątane strzępy
wspomnień
pozamiatane niedopałki
uczuć.
Pozacierane powierzchownie ślady
po tym całym cyrku, który
nawiedził moje serce.
Tylko gdzieś na samym dnie gruzów
przeszłości
błyszczy feerią barw
dawnego szczęścia
Twoje zdjęcie.
Wciąż brak mi siły strongmena
i odwagi herosa
by
wyrzucić je do kosza
zapomnienia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.