ocean miłości

Poważne podejście do miłości...każdy inaczej to
odczuwa, a w myśl powiedzenia, "lepiej na zimne
dmuchać niż gorącem się sparzyć"..serce samotne po
autostradzie życia wskazówki zegara przesuwa.

Troszke wspomnień, troszkę marzeń...powrót do chwil
szczęscia i obawa przed tym co przyniesie kolejny
dzień...

Nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki, ale do
innej można śmiało wskoczyć.
Mówi się ,,ale to już było i nie wrócę więcej" jak w
piosence... i to jest budujące.

Malowniczy, piękny, nastrojowy wiersz. Skoczysz czy
nie, ciekawa jestem!

Rozprawiłeś się z przeszłością i pewnie po co do niej
wracać lepiej tego skoku nie robić, ale skok do przodu
aby chwycić na nowo miłość jest całkiem uzasadniony,
bo ocean miłości jest bardzo głęboki a kryształki
szczęścia można zbierać nie tylko w kieszenie. Wiersz
bardzo ładny pełen romantycznej metafory.

Bardzo ladnie i obrazowo przedstawiles swoje
pragnienie bycia kochanym a takze i obawe przed nowa
miloscia ,ale bardzo dobrze to pojmuje ,bo czasem
bardzo trudno skoczyc w ocean ,ale mysle ,ze warto
sprobowac moze na poczatek zaczac od plytszej wody
tak, zeby od razu nie utonac.

Wiersz rozmarzony niesamowicie, namiętny... Jeśli to
miałby być skok w ocean miłości, to nie ma się czego
obawiać.

Wiersz całkiem ładny, bardzo marzycielski. Obawiasz
się skoku... nie uciekaj przed miłością.

Fale i rafy oraz szum morza
A całość pachnie letnią przygodą
taki namiętny obraz się rysuje
W marzeniach serca, słodką nagrodą....