W oczekiwaniu...
Pewnego wieczoru, umilając sobie czas oczekiwania powstał taki oto wierszyk
Mija minuta za minutą
Godzina za godziną ciągnie się
Za oknem szaro i ponuro
W domu też smutno, bo nie ma cię.
Monitor niby jest ten sam
Lecz dzisiaj jakby bardziej zbladł
Po drugiej stronie nie ma ciebie
Wiec nie ma jak rozświetlić się.
Brakuje twoich miłych słów
Ciepła, które przewodem płynie
Nieważne ze odległość dzieli nas
Gdy myśl szybciej do nas popłynie.
Próbuję jakoś wypełnić czas
Lecz myśli wciąż się wyrywają
I biegną daleko w ciemną noc
Ciebie serdecznie pozdrawiając.
Komentarze (4)
+:)
Miłego dnia życzę.
Dziękuję waldi1, teraz jest...inaczej :)
Mija minuta
za minutą
Godzina
za godziną
ciągnie się
Za oknem szaro i ponuro
W domu też smutno,
nie ma cię.
Monitor niby
ten sam
Brakuje miłych słów
Ciepła, które
przewodem płynie
Nieważne
że odległość dzieli nas
Gdy myśl
szybciej do nas popłynie.
Próbuję wypełnić czas
myśli się wyrywają
I biegną daleko
w ciemną noc
Ciebie
serdecznie pozdrawiając.
Ładna tęsknota .. tylko trochę wyciąłem i myślę że
lepiej brzmi ..
mix myślowy w oczekiwaniu na... dobry tekst