Oczyszczenie
Otwieram księgę na rozdziale życia
słowo po słowie oczami chwytam.
Nie mam przed Tobą nic do ukrycia
inne rozdziały na zawsze zamykam.
Jeden za drugim stają się przeszłością
smutnych dni karty wydarte bez śladu.
Podarty papier - pozostałością
myśli wciąż gnanych do nikąd, bez ładu.
Piszę złotym piórem po życia karcie
wypełniam ją tworzę dzieło.
Z czasem walczę, trwam uparcie.
nie poddam się choćby kłamstwo ją
pocięło.
Warto wyrzucić z życia dni gniewne
los nas doświadcza, siły odbiera.
Wiary nam trzeba bo jedno jest pewne
nadzieja zawsze ostatnia umiera.
Komentarze (4)
każdy ma coś do oczyszczenia wiersz ten jest
przypomnieniem ale mnie zaciekawiło to złote pióro
chyba że to przenośnia ale jeżeli rzeczywiście piszesz
nim to szybko zrobisz fortunę wydasz wiersze bo masz
dobrą wizytówkę wolny wstęp a poza tym pieniądze
przynoszą szczęście ja piszę długopisem za 50 gr
gdybym nawet chciała wydać wiersze to mnie na to nie
stać cieszę się że mogę pisać na stronach
internetowych zostawiam swój głos
jestem-tu i teraz-i to moje życie , wartość
bezwzględna-kierunek drogi wyznaczam sam.Żaden wybór
nie daje gwarancji właściwego do końca, najważniejsze,
by drogowskazem było sumienie, a kierunkowskaz
zapalało serce-dobre przesłanie wiersza!
Ile smutku, tyle piękna jest w Twoim wierszu...masz
rację nie poddajemy się tak szybko...i dobrze.
To jest jakby ,,Rachunek sumienia" - Wiara jest nam
potrzebna,a nadzieję to myślę że bez niej nie idzie
żyć! Jak jeden tworzymy nasze dzieło,
a plony będą zebrane na sądzie u Pana Boga,
ale mam nadzieję że nam biednym pozwoli jeszcze
pożyć...