OD CODZIENNOŚCI DO ŚWIĘTOŚCI
W hołdzie Świętemu Janowi Pawłowi II
Dla nas to zaszczyt gdy Świętym został,
świat się mądrością jego zachwyca.
Dobrze jest znana papieża postać,
przecież urodził się w Wadowicach!
Żył tak zwyczajnie, szanował ludzi,
nie obca była mu praca, troska.
Nad wychowaniem ojciec się trudził,
dopomagała im Matka Boska.
Został kapłanem i szukał Boga,
chociaż zdolności miał też aktorskie.
Stwierdził, że to jest najlepsza droga,
pokochał ludzi i kraj nasz, Polskę.
Już jako papież do świata ruszył,
a tych pielgrzymek ludzie czekali.
I w każdym miejscu mieszkańców wzruszył,
kiedy tych nauk wszyscy słuchali.
Papieskie słowa słyną mądrością,
są encykliki, listy i mowy.
Życie, cierpienie, było świętością,
teraz przed Świętym chylimy głowy.
Prosimy Ciebie z wielką radością,
pomagaj światu w lepszy się zmienić.
Obdarz każdego dobrą miłością,
niech się odmieni oblicze Ziemi!
Jan Siuda
Komentarze (21)
Piękny hołd dla naszego Wielkiego Rodaka! Pozdrawiam
serdecznie:-)
Dzięki za rade pod moim wierszem,sama często powtarzam
ją moim koleżankom ,aczkolwiek sama jej nie
stosuję.Jedyny może być tylko jeden.Przepraszam ze
napisałam moje przemyślenia akurat tutaj. pozdrawiam
raz jeszcze.:-)
Piękny hołd JPII pełen wiary i refleksji
pozdrawiam
Piękna refleksja.
Pozdrawiam serdecznie :)
Przepiękny hołd Temu, który na to zasłużył całym swoim
życiem!
Pozdrawiam Janku:)
Piękny hołd dla Niego:)
Janie przepiękny Twój wiersz o Ojcu Św. chylę czoło.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
,, Budujcie przyszłość narodu na miłości Boga i braci,
na poszanowaniu przykazań Bożych i na życiu łaski.
Szczęśliwy jest bowiem naród, który ma upodobanie w
Prawie Bożym ,,
/ Jan Paweł II - Gliwice 1999 /
Janku. Pozwól , ze powtórzę swój komentarz, który
dałem skorusie pod jej wierszem z 25 kwietnia pt.
Cuwanie:
Dwudziestego siódmego autorze. Tego miesiąca. W
niedzielę. Po tak długim oczekiwaniu i wręcz żądaniu
wiernych po śmierci naszego papieża - natychmiast
święty - doczekamy się momentu kanonizacji. Od wiersza
o NIM zaczynałem moje pisanie na tym portalu i
komentuję również wiersz twój, w którym przypominasz
mi GO.
Zmieniłem tylko zamiast autorko - autorze. Komentarz
jest nadal aktualny.
Pozdrawiam serdecznie
Jurek
Przepraszam zjadłam a ja wierzę- miało być
Piękny wiersz o Ojcu ŚW. a wierzę że zawsze nad nami
czuwa. Pozdrawiam cieplutko.
Skałki
Przywołałeś wspomnienia. Do dziś pamiętam czas
bierzmowania.Wtedy jeszcze kardynał zapytał kogoś po
prawej stronie, popatrzył z uśmiechem na mnie( chyba
wyczuł tremę), uśmiechnął się dobrodusznie i zapytał
osobę po lewej stronie, a potem Skalki i okno i
Błonia.Mam co wspominać.
Zawsze będzie przyjacielem naszych serc...super:)
pozdrawiam.