Oda do pijaka
Koleżance, której miłość życia właśnie tak się skończyła...
jak mam dzielić z tobą
życia ważne chwile
gdy nad szczęście ze mną
przedkładasz promille
mówiłeś że będziesz
schronieniem na oceanie
a ty na własnych nogach
ustać nie byłeś w stanie
miałeś być obrońcą
oddanym mi rycerzem
lecz ja w twe przysięgi
dawno już nie wierzę
przegrałam z rywalką
smutne - powiem szczerze
sam sobie musisz pomóc
alkohol ci mózg wypierze
nałóg to rzecz straszna
taka psychiczna choroba
zniszczyła co w tobie najlepsze
niech to będzie przestroga
Komentarze (15)
dobrze ż poruszyłaś ten temat...ten nałog nie tylko
niszczy siebie lecz jeszcze bardziej rodzinę
...pozdrawiam
niestety ....alkohol to przeciwnik naszego zdrowia i
zycia...
jestem od niego z daleka.....
pozdrawiam...
niestety takie skutki picia wódki:(
oda to utwór pochwalny, zatytułowałabym "W(oda) dla
pijaka" :)
Madrze napisane ! Puenta jest super !... zniszczyla w
tobie najlepsze ... zniszczy godnosc !
Alkohol wypić każdy może z umiarem.Wódy nadmiar jest
przekleństwem dla pijącego i ludzi w okół niego
.Piekielne życie w gorzale,temat dość częsty i znany
mi dobrze.Dorze że piszesz o tym.Pozdrawiam
Gdyby upijający się czytali wiersze, to może niejeden
by Twój wiersz wziął do serca. Ale wątpię. Pisać
jednak warto.
Niby wszyscy zdają sobie z tej choroby sprawę, ale
mało kto szuka skutecznej porady u doktora.
Prawda życiowa ubrana w eleganckie rymy. Jak to mówią
, wszystko jest dla ludzi, ale najpierw trzeba być ...
człowiekiem. Alkoholizm jest chorobą woli.
Dobry wiersz zostawiam głos
i pozdrawiam
Tak to choroba należy przypominać . Pozdrawiam
można się napić,byle z umiarem...pozdr.
Wielu kocha wódę - jadowitą żmję, którą chętnie leje
pijaczyna w szyję. Ona mu doradza tysiące sposobów by
się napić nawet bez wielkich powodów.
Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi.
Dobra, rzadko poruszana w wierszach, tematyka...
Choroba, w której opamiętanie przychodzi późno,
czasami naprawdę za późno. Wiersz ku przestrodze.